Nowy szef Trójki: audyt Listy Przebojów niepotrzebny, publicyści tygodników gośćmi, a nie prowadzącymi
Kuba Strzyczkowski, powołany w poniedziałek na funkcję dyrektora Trójki, zapowiada: nie będzie audytu Listy Przebojów, a „reprezentanci tygodników” nie będą już prowadzili audycji, a jedynie będą zapraszani jako goście. - Nowy dyrektor stacji ma ogromnie trudne zadanie przed sobą. Pozwoliłbym sobie powiedzieć nawet, że może być to zadanie niemożliwe - komentuje medioznawca Maciej Myśliwiec.
Dołącz do dyskusji: Nowy szef Trójki: audyt Listy Przebojów niepotrzebny, publicyści tygodników gośćmi, a nie prowadzącymi
Lista przebojów to termin umowny. To po prostu blok utworów najchętniej słuchanych.
W przypadku radia konieczne jest oddanie głosu telefoniczne albo internetowe, ale już w takim Spotify wystarczy śledzenie odtworzeń przez użytkowników.
1)TW Bera od 1982 robi w ciula słuchaczy, układając listę według własnego uznania (i pod własną kieszeń) ale ...
2) Wyszło by też że każde kierownictwo(lewicowe i b.krótko prawicowe) Trójki tolerowało ten stan rzeczy od 1989 a ta informacja wpłynęła by b.negatywnie na image Trójki
Pytanie zasadnicze dlaczego kierownictwo Trójki tak postępowało?
Kierownictwo lewicowe- dlatego że taki stan rzeczy był im na rękę(zdecydowana większość "legend"ma poglady lewicowe )
Kierownictwo prawicowe-dlatego że obawiano się (jak okazało się słusznie) że "dziadkowie stanu wojennego" zbuntują się i odejdą z Trójki
rozpieprzając ją kadrowo.
I ten najgorszy scenariusz własnie się dokonał.