W dobie wszechobecnego kryzysu finansowego marzeniem każdego przedsiębiorcy wydaje się być osiąganie ogromnych zysków i płacenie relatywnie niskich podatków. By się ziściło, właściciele firm skłonni są nawet łamać prawo, czyli kupować fikcyjne rachunki i faktury, które odliczają od przychodów. Zjawisko jest tak powszechne, że na rynku pojawiły się firmy, które wyspecjalizowały się w tego rodzaju „handlu”. W sferze ich zainteresowania znalazły się następujące obszary: faktury VAT, koszty podatkowe oraz wszelkie dokumenty służące rozliczeniu dotacji unijnych. A co gorsza - nikt nie kryje się z procederem!