Radio 357 wróciło na Twittera. Nie odzyska poprzedniego konta, zaczyna od zera
„Przegraliśmy z 'Czarnym lustrem', nadzieja się wyczerpała, zaczynamy od początku” - napisali w mediach społecznościowych dziennikarze Radia 357. Dwumiesięczne starania o przywrócenie twitterowego konta stacji zakończyła się ich porażką. Dobra informacja: radio wróciło do starego adresu na Twitterze, choć administracja wyzerowała na nim i wpisy, i licznik obserwujących.
W styczniu zniknął z sieci twitterowy profil Radia 357, który obserwowalo niemal 100 tys. użytkowników. Radiowcy uspokajali: - To chwilowy problem z widocznością profilu, który od razu zgłosiliśmy - mamy zapewnienie od Twittera, że profil wkrótce będzie ponownie dostępny publicznie pod tym samym adresem
Profil jednak nie wrócił przez dwa miesiące. Rozgłośnia uruchomiła w tej sytuacji nowe konto, nazwane „profilem zastępowym”. Miał działać tylko do czasu przywrócenia poprzedniego.
W lutym prezes Radia 357 Paweł Sołtys zainteresował sprawą właściciela Twittera – Elona Muska. – Cześć, zastanawiam się, czy znasz radio 357 (o ile nam wiadomo – największy na świecie projekt medialny, finansowany przez społeczność). Ponad tydzień temu Twitter dezaktywował nasz profil po zmianie ustawień. Jest jakaś szansa na przyspieszenie powrotu na TT? – zapytał na Twitterze.
Oznaczył przy tym Muska i poprosił followersów o pomoc w dotarciu do niego poprzez podawanie dalej wpisu. Reakcji ze strony miliardera nie było.
Radio 357 ma nowy profil twitterowy
Na początku kwietnia minął termin, jaki administracja Twittera miała na odpowiedź w sprawie ukrytego konta. Nie przekazała żadnej, za to twitterowy nick @radio_357 został "odpięty" od poprzedniego konta, licznik obserwujących wyzerowany, a wszystkie dotychczasowe wpisy zniknęły.
- Nick natychmiast zabezpieczyliśmy, natomiast stało się dla nas jasne, że Twitter zresetował nam konto bez żadnego komentarza, ostrzeżenia, monitu czy oficjalnej odpowiedzi. Mieliśmy zatem dwa wyjścia – ponownie (po raz 29) zgłosić tę sprawę lub ponownie przypiąć stary nick do naszego konta i zacząć wszystko od nowa – czytamy na facebookowym fanpage'u stacji.
Radiowcy zdecydowali się na tę drugą opcję. - Przegraliśmy z “Czarnym lustrem”. W dużym skrócie: nasza cierpliwość się skończyła, a nadzieja wyczerpała, więc zaczynamy od początku - skomentowali.
Dlaczego Radio 357 zniknęło z Twittera?
Jak doszło do zniknięcia podstawowego konta twitterowego Radia 357? - W styczniu, podczas aktualizacji ustawień naszego profilu na Twitterze, popełniliśmy “błąd”: ustawiliśmy jako datę urodzin - dzień startu nadawania radia, a więc 5 stycznia 2021. System Twittera automatycznie ukrył nasze konto przed innymi użytkownikami, uznając nas… za małoletnich - wyjaśniają dziennikarze.
Na skrzynkę administratorów wpłynęła automatycznie wygenerowana prośba o dodatkowe uwierzytelnienie. Konto nadal było jednak aktywne. - Mogliśmy się logować na nasz profil. Nie było ono jednak widoczne dla pozostałych użytkowników - tłumaczą przedstawiciele rozgłośni.
We wtorek nowy profil twitterowy Radia 357 zyskał ok. 900 obserwujących. Rozgłośnia we współpracy z Fundacją Panoptykon chce naświetlić „problem niewystarczającej ochrony praw użytkowników serwisów społecznościowych”. - Na pewno nie jesteśmy jedynymi, którzy zderzyli się czołowo z tym zagadnieniem - piszą radiowcy, zachęcając do kontaktu osoby lub firmy, które mają podobne doświadczenia.
Z danych Krajowego Instytutu Mediów wynika, że radia w internecie słucha codziennie ok. 2,3 mln osób. Liderem z 20 proc. udziału jest RMF FM, a na kolejnych miejscach są Radio 357 i Radio Nowy Świat mające łącznie ponad 20 proc. Czołowe rozgłośnie przyciągają słuchaczy na ponad trzy godziny dziennie. W drugiej połowie ub.r. Radio 357 zanotowało 0,9 proc. dziennego zasięgu i 284,9 tys. słuchaczy.
Dołącz do dyskusji: Radio 357 wróciło na Twittera. Nie odzyska poprzedniego konta, zaczyna od zera
Nie bez znaczenia w tym przypadku są też zawirowania dokonane przez Muska i redukcja personelu.