SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jak wypada nowość Polsatu z Katarzyną Cichopek? Wielką zaletą są uczestnicy

Co wyjdzie z połączenia bikini reality-show, “Sanatorium miłości” i programu familijnego? Najnowszy format emitowany na antenie Polsatu - “Moja mama i twój tata”, który za granicą już zdobył serca widzów.  

"Moja mama i twój tata"

Wyobraźcie sobie grupę ludzi w średnim wieku, z tzw. życiowym bagażem, którzy na kilka tygodni – w nadziei na znalezienie miłości - trafiają do malowniczo położonej willi. Tam oddają się beztroskiemu randkowaniu, ale i wchodzą w rywalizację o względy współdomowników. A wszystko dzieje się pod czujnym okiem kamer, ale i ich dorosłych dzieci, o czym uczestnicy nie wiedzą. 

Tak w skrócie wygląda formuła jednej z jesiennych nowości Polsatu, programu „Moja mama i twój tata”, który w środę 4 września zadebiutował na antenie w wieczornym primie timie. Trzeba przyznać, że o ile koncepcja miłosnych konkurów od dawna jest w telewizji dobrze znana i mocno eksploatowana w licznych formatach, to udział dzieci komentujących perypetie rodziców i wpływających na ich sercowe wybory zaskakuje. Jednak to, co w pierwszym odruchu może budzić ciarki zażenowania, w efekcie jest jednym z ciekawszych elementów tego programu.

Pomiędzy „Love Island” a „Sanatorium miłości”

Nowe reality Polsatu firmowane twarzą Katarzyny Cichopek, oparte jest na brytyjskim formacie z 2022 roku „My Mum, Your Dad”, który poza Wyspami doczekał się także edycji we Francji i w Niemczech. W Wielkiej Brytanii program określano mianem „Love Island" dla samotnych rodziców w średnim wieku”. I faktycznie trudno uciec od takich skojarzeń, podglądając wzajemne umizgi dojrzałych bohaterów (w przypadku polskiej edycji w wieku od 39 do 55 lat). 

Drugi format, który jedna przychodzi na myśl - wcale nie z racji wieku bohaterów, ale stawianych przed nimi zadań czy ich życiowych doświadczeń, jest „Sanatorium miłości”. W programie „Moja Mama i Twój Tata” także oglądamy uczestników niepierwszej młodości, po niejednej przeżytej miłości, którzy otwierają się na nowe uczucie poprzez randkowanie i wspólne zadania. 

Kim są uczestnicy programu “Moja mama i twój tata”?

W pierwszym odcinku poznajemy ośmioro bohaterów: 46-letniego Krzysztofa z Podlasia, ojca pięciorga dzieci, majętnego rolnika - który jak podkreśla - ani żony, ani matki dla swoich dzieci nie szuka, a „partnerki do miłości”; przyciągającą spojrzenia 49-letnią Donatę, której wyraziste tatuaże i fryzura kontrastują z nieśmiałym charakterem, 46-letniego Szymona - zdominowanego przez swoją eks rozwodnika, marzącego o partnerskiej relacji, roześmianą i niezwykle pogodną Monikę, wyjątkowo pewną siebie 55-letnią Lucynę, 39-letniego Piotra, okrzykniętego już na starcie „intelektualistą”, obdarzoną figurą modelki 45-letnią Annę, która „zasługuje na dziką namiętność” i która od pierwszego spotkania zawróciła w głowie 50-letniemu Krzysztofowi z Kaszub. 

 „Ma ojciec branie”

Wszystkich łączą trudne, choć różne doświadczenia z poprzednich związków (w tle alkoholizm, przemoc, samobójcza śmierć partnera) oraz niegasnąca nadzieja na nową miłość. W znalezieniu tej ostatniej - i to nie tylko kibicując - pomagają im dorosłe pociechy, które także przebywają we wspólnym domu, razem oglądając rodziców na kilkunastu ekranach i komentując ich zachowania. 

Przyznam, że póki co, właśnie ta część programu była dla mnie najciekawsza. Dzieciaki, czyli cisi bohaterowie programu pozostający w ukryciu, same przyznały, że „rodziców ogląda się na ekranie jak dobry serial”, jednocześnie dodając, że sami nigdy nie chcieliby znaleźć się w analogicznej sytuacji.  

Psychologiczne wsparcie od Katarzyny Cichopek

Swój udział w poszukiwaniach miłości (póki co znikomy) ma też Katarzyna Cichopek, która w tym programie - jak deklarują jego twórcy - będzie „łączyć empatię z psychologicznym wsparciem”. Nowa gwiazda Polsatu, psycholog z wykształcenia, póki co miała na starcie dla uczestników tylko jedną radę: - Chciałabym, żebyście wycisnęli tę szansę do ostatniej kropli, żebyście byli otwarci, odważni a przede wszystkim, żebyście dobrze się bawili - zachęcała uczestników swojego programu na chwilę przed pierwszymi randkami. 

Trzeba przyznać, że to właśnie ciekawie dobrani, naturalni i co najlepsze, w wielu przypadkach wciąż nieco onieśmieleni uczestnicy, wydają się największą zaletą nowego programu Polsatu. Oby tak pozostało.

Dołącz do dyskusji: Jak wypada nowość Polsatu z Katarzyną Cichopek? Wielką zaletą są uczestnicy

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
un
To jest jakaś reklama tego nudnego programu? Ten program to jakieś nieporozumienie.
odpowiedź
User
Nie oglądam
Tv
odpowiedź
User
Rychu Młotek
Bydzie jak zwykle yntylygennie z poczyciem hymoru no i ylegancko tyż bydzie.
odpowiedź