Dziennikarze o tekście „Gazety Wyborczej” z „taśmami Kaczyńskiego": raczej balonik niż bomba

Matko jedyna, co ta propaganda TVPiS potrafi zrobić ludziom z mózgów... Ooops, przepraszam - ty chyba nigdy nic tam nie miałeś między uszami, było pusto i wiatr hulał.

Jednak symboliczne jest to, że na każdego czołowego polityka PO można znaleźć w google dowolną aferę związaną z ostatnimi ośmioma latami rządzenia a na polityka PiS środowisko trzeciej RP musiało szukać haków całe trzy lata rządzenia PiS i nagle niby znaleźli taśmy na prezesa PiS, który kompletnie nic nie ma i mieszka w zwykłym domu na Żoliborzu. To pokazuje jak bardzo elity trzeciej RP widząc ile nakradli chciałyby to samo widzieć u swoich przeciwników politycznych. Obawiam się, że to jednak kapiszon...

To ile Szafernaker czy jak mu tam, płaci za twoje marne wypociny, trolliku?

Widać PiSowski trole z fabryki dostały scenariusze juz po północy i bagatelizują sprawę choć nie znają jej do końca. U Sowy też ważne były taśmy tylko ludzi z PO a Morawieckiego już nie

Tytusie, Ty też ściągałeś na klasówkach jak Jarek?

Artykuł warto przeczytać dokładnie i w całości ze zrozumieniem. Jeśli ktoś dobrze orientuje się w temacie inwestycji to zauważy że prezes PiS zachował się uczciwie i tak naprawdę artykuł odnosi odwrotny skutek. Pokazuje że prezes PiS jest uczciwy a inwestor został oszukany przez władzę Warszawy.