Dziennikarze o tekście „Gazety Wyborczej” z „taśmami Kaczyńskiego": raczej balonik niż bomba
We wtorek „Gazeta Wyborcza” ujawniła nagrane rozmowy Jarosława Kaczyńskiego dotyczące inwestycji budowlanej spółki Srebrna w centrum Warszawy. Tekst, zapowiadany przez niektórych jako bomba polityczna, rozczarował wielu dziennikarzy. Rzeczniczka PiS skrytykowała go już w poniedziałek wieczorem, a politycy tej partii nie pojawili się w porannych programach publicystycznych.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarze o tekście „Gazety Wyborczej” z „taśmami Kaczyńskiego": raczej balonik niż bomba
Pytałem, od czego zacząć, żeby idąc śladem Srebrnej zbudować w Warszawie dwia wieżowce. Podpowiesz czy nie? Nie musi to być wypracowanie, wystarczy, powiedzmy, pięć punktów.
Szacunku dla oglądających TVP? To może napiszesz kto pisał ustawę o tym uwłaszczeniu? To dość ważne w kontekście relacji prezesa z prezesem NBP... W TVP tego nie powiedzą, więc spora część społeczeństwa nie dowie się jaka jest sieć powiązań PiS z poszczególnymi graczami na rynku.
Powiem krótko. PiS to mafia. Widać to ewidentnie w tych taśmach ale też w działaniach związanych z NBP, KNF oraz Skokami. Mamy jeszcze spółkę Srebrna, która jest maszynką do zarabiania pieniędzy i ich redystrybucji wśród członków PIS. A jak sam wiesz partie nie mogą prowadzić działalności gospodarczej. Czy jednak mogą, tyle tylko, że trzeba zarządzać firmą przez słupy (Pani Basia) z tylnego fotela szeregowego posła? Odpowiesz?
Diagnoza jest prosta. Prezes nie przyszedł do polityki dla idei, tylko dla kasy. Zawłaszczenie sądów miało jasny cel: wyroki zgodne z wytycznymi prezesa - to masz już na tej taśmie. Do tego traktowanie PKO jak prywatnej skarbonki... to też jest na taśmie.
Z całym szacunkiem do widzów TVP - nie dowiecie się tego, bo nie macie skąd. Musielbyście włączyć jakiś inny kanał....