Szukaj
Newsletter
„Rzeczpospolita” przejęta przez koncern Sorosa
Kontrolny pakiet akcji spółki wydającej m.in. „Rzeczpospolitą” od holdingu Grzegorza Hajdarowicza kupił podmiot powiązany z koncernem George'a Sorosa. Agencja Bloomberg zwróciła uwagę, że Hajdarowicz niejednokrotnie narzekał na polityczną presję wywieraną na rynek mediów. - „Rzeczpospolita” z pewnością odegra pewną rolę w kampanii wyborczej, jednak nie jest to „gazeta masowa”, trafia „do swoich” i PiS-owi w tym kontekście krzywdy nie zrobi - ocenia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl medioznawca prof. Maciej Mrozowski. Dodaje też, iż nie spodziewa się zmiany redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”.
najpopularniejsze
Zmiany w cennikach Canal+ i Polsat Box 
Właściciel Play i UPC Polska przejmuje i łączy kolejnych operatorów 
Nowy dziennikarz w Kanale Sportowym 
Powódź zmieniła ramówki w telewizji i radiu. W Republice i wPolsce obwiniano Tuska 
Kto reklamuje się w telewizji wPolsce24? Najdroższy spot za 1 tys. zł 
Dołącz do dyskusji: „Rzeczpospolita” przejęta przez koncern Sorosa
Niebywałe, że jeszcze istnieją tak ciemne jednostki jak ty, wierzące, że to PiS, a nie peowska czerwona klika ma coś wspólnego z Rosją... Spróbuj pomyśleć i już abstrahując od resetu/zbrojeń/komuszej ideologii postaraj się odpowiedzieć na pytanie, jak do tego twojego debilnego wniosku ma się Smoleńsk i PJK, który o zabicie brata od dawna oskarża Putina...
Ludzie mają prawo głosu, ludzie mogą decydować o tym co jest dla Polski dobre w oparciu o wiedzę którą posiadają. Jednak kto im tę wiedzę przekazuje?...no właśnie i tutaj pojawia się zgrzyt bo następuje dysonans dwóch frakcji. Jezeli mówią że wyprzedawanie majątku narodowego to dobra jest, to jak może być źle, przeciez powiedzieli że to dobra...
Kolego, ale nasz kraj nie potrzebuje wroga z zewnątrz, my także możemy kupować prasę z innych krajów, niemieckie fabryki, budować najlepsze czołgi na świecie i zarabiać na tym miliardy. Ale tego nie robimy, bo machamy drewnianą szabelką, a inni nad naszą głową robią biznes, przy dobrym winie ustalają, kto i po co. Nas nikt na to wino nie zaprasza, bo jesteśmy nieistotni.