Urzędujący prezydent, przewagą niewiele ponad 2 pkt proc. nad Rafałem Trzaskowskim, wygrał wybory prezydenckie 2020. Eksperci oceniają, że jego kampania była skuteczna, choć "grała na lękach" elektoratu. - Była bardzo duża dysproporcja środków między dwoma kandydatami. Rafał Trzaskowski miał na kampanię niewiele ponad 9 mln zł, a kandydat Zjednoczonej Prawicy trzy razy tyle plus dziesiątki milionów wydane przez telewizję publiczną. To było jak starcie jednego Dawida z trzema Goliatami - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Szymon Gutkowski, managing director DDB Warszawa.